ISTOTA PŁACY CZ. II
W Instrukcji o chrześcijańskiej wolności i wyzwoleniu stwierdza się, że „praca, której nie można traktować jak zwyczajny towar, powinna umożliwiać pracownikowi i jego rodzinie uzyskanie dostępu do poziomu życia prawdziwie ludzkiego w porządku materialnym, społecznym, kulturalnym i duchowym16”.
Jan Paweł II w rozdziale 18 swej głośnej encykliki „Laborem Exercens” akcentuje – idąc za Biblią – konieczność nadania płacy charakteru płacy sprawiedliwej. Pisze „Nie ma ważniejszego sposobu urzeczywistniania sprawiedliwości w stosunkach pracownik-pracodawca, jak właśnie ten: (sprawiedliwa) zapłata za pracę”. Dodaje też, że „sprawiedliwość ustroju społeczno-ekonomicznego, a w każdym razie jego sprawiedliwe funkcjonowanie, zasługuje ostatecznie na osąd wedle tego, czy praca ludzka jest w tym ustroju sprawiedliwie wynagradzana17”. Jan Paweł II twierdzi też, że płaca powinna być „płacą rodzinną”: głowa rodziny powinna zarabiać tyle, aby była w stanie utrzymać rodzinę.
Ksiądz prof. Leon Dyczewski, powołując się na społeczną naukę Kościoła katolickiego, proponuje, aby przyjąć następującą definicję płacy, zredagowaną przez Czesława Straszewskiego: „Płaca jest to suma dóbr i usług lub użyteczności gospodarczych, uzyskana w drodze wymiany za usługi pracy”. Jest to – jak twierdzi – definicja szeroka, obejmująca wszystkie rodzaje prac.
Leon Dyczewski wskazuje też na potrzebę przestrzegania dwóch zasad – finalnej i kazualnej przy postrzeganiu i kształtowaniu płac. Zasada finalna mówi, że celem ostatecznym (finalnym) działalności gospodarczej, a więc też pracy i płacy, jest zaspokajanie potrzeb podstawowych i rozwojowych osób pracujących, potrzeb związanych z podtrzymaniem egzystencji, a także związanych z rozwojem zawodowym, kulturowym i duchowym pracujących i ich rodzin.