PRZEDSIĘBIORSTWO WOBEC BEZROBOCIA
Z powyższego widać, że ludzie pozostający bez zatrudnienia, którzy z różnych powodów zaprzestali poszukiwania pracy, nie są uważani za bezrobotnych sensu stricte. Ludzi tych określa się w żargonie zawodowym mianem „zniechęconych bezrobotnych”. Są to zwykle ci, którzy po wielu bezskutecznych próbach znalezienia pracy przestali już jej szukać. Rezygnacja, brzemienna naturalnie w egzystencjalne i społeczne następstwa, jest w dużym stopniu funkcją indywidualnej, psychicznej odporności i woli walki ze złym losem.
Tak więc paryski kloszard czy warszawski „lokator” Dworca Centralnego, będący „zniechęconymi bezrobotnymi”, nie znajdują się w żadnych statystykach bezrobocia. Rejestrowane bezrobocie nie jest ostatnim przystankiem windy zjeżdżającej w dół.
Na tym tle sytuacja w Polsce przedstawia się niedobrze. Stopa bezrobocia wynosiła w grudniu 1996 r. 13,6%. Była ona wprawdzie niższa niż w najgorszym pod tym względem roku 1994 (16%), jest to jednak sukces nie tylko gospodarczy, ale i statystyczny. (Wyrejestrowano wielu „zniechęconych bezrobotnych”, zmieniono zasady klasyfikacji, kilkakrotnie w latach 1990-1996 zmieniano ustawę o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu)18. Według stanu w dniu 31 grudnia 1996 roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wynosiła 2,4 min osób.
W Polsce – z uwagi na relatywnie bardzo wysoką liczbę osób pracujących w rolnictwie19 – stosowane są dwie miary bezrobocia:
– stopa bezrobocia liczona w przedstawiony wcześniej sposób, w relacji do ogółu aktywnych zawodowo
– stopa bezrobocia liczona w relacji do pracujących poza rolnictwem indywidualnym.
W końcu grudnia 1996 r. ta druga stopa (w relacji do pracujących poza rolnictwem indywidualnym) wyniosła 21%. Oznacza to, że poza rolnictwem statystycznie co piąty człowiek zdolny i chętny do pracy pozostawał bezrobotnym. Jest to naturalnie stan fatalny. Pewnym liczba zarejestrowanych bezrobotnych
– 17 Stopa bezrobocia = x100% liczba pracujących + liczba bezrobotnych
– 18 Byto to w większości przypadków obiektywnie konieczne, z uwagi na zbyt liberalne początkowo regulacje.
– 19 W polskim rolnictwie pracuje aktualnie blisko czwarta część ogótu Polaków. Odsetek pracujących w rolnictwie jest w Polsce wielokrotnie (3-9 razy) wyższy niż w krajach Unii Europejskiej, co rzutuje na niską wydajność polskiego rolnictwa. pocieszeniem jest tendencja spadkowa bezrobocia, rysująca się w 1997 roku – aczkolwiek należy brać poprawkę na przedstawioną wyżej uwagę, dotyczącą wyrejestrowań.